#1 2011-04-12 15:27:53

 Melody Verden

Młody Wojownik.

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 14
Punktów :   
Domena: Ventus
Bakugan: Plitheona
Pochodzenie: Ziemia
WWW

Księga 1: I'll remember

Księga pierwsza opowiada o Melody i o jej spotkaniu z Bakuganem. Na początku są do siebie nieufnie nastawieni, Mel zna Jego historię i bardzo trudne Mu zaufać. A on ma misję. Musi ją ochraniać...


Prolog


Chciałabym już nie żyć. Chciałabym jeszcze raz Cię zobaczyć. Ale wiem, że to tylko nic nie warte marzenie, już nigdy się nie zobaczymy.
Nigdy, okropne słowo.
Podobno każdy ma w swoim życiu szansę, ja już miałam. I zmarnowałam ją.
Ale od początku, nazywam się Melody. Dosyć pospolite imię, wiem. Ale nie w tym sęk.
Byłam zwykłą dziewczyną, może z nieco szalonymi przyjaciółmi, ale jednak… niczym innym się nie wyróżniałam. Nie powiem, denerwowało mnie to. Czułam się nic nie wartą osobą przygniecioną codziennością. Jedną krople w oceanie, posługując się przykładem.
Ale potem poznałam Nowy Świat. Świat Bakuganów.
Tam było inaczej.
Ale to nie to było najgorsze.
Grupa zabójców, z Vexosami na czele, miała mnie złapać i zabić. Podobno byłam zbyt dużym zagrożeniem. Nie wiem do teraz.
Ta historia jeszcze się nie skończyła. To dopiero pierwsza część tej opowieści.
Jestem Melody. Moim Bakuganem jest Plitheon, a to nasza historia.



Rozdział 1: Przedstawienie


Z ciemności patrzyły się na nią czyjeś oczy.
Były one skośne i pozbawione jakiegokolwiek wyrazu. Miały zielony kolor z szarymi plamkami.
Zadrżała, dosłownie czuła ten wzrok na sobie.
A to nie mogło oznaczać nic dobrego.

Obudziłam się zlana potem i z mocnym bólem głowy.
To nie mogło się tak skończyć! To nie mogłam być ja… To wszystko było tak bardzo pozbawione sensu, że niczym nie dało się to wytłumaczyć.
Na słabych nogach doszłam do łazienki i ochlapałam się wodą.
To zawsze na mnie działało. Nadal czułam lekki ból głowy, ale był on tak mały, że postanowiłam nie zwracać na niego uwagi.
Wzięłam ołówek, kilka kartek i skupiłam się na przekazaniu moich uczuć Robiłam tak zawsze, gdy miałam ten sam straszny sen.
Wystarczyło kilka minut, aby w mojej głowie powstał zarys nowo powstałego obrazu.
Ogromna postać, strażnik, ukryty w cieniu. Mimo, że nie widać czym dokładnie jest. Ja wiem, Bakuganem.
Bakugany to mieszkańcy Vestroii, mają najróżniejsze kształty czy charaktery. Od ludzi różni ich wiele. Nie mają ułomnych cech człowieka, choć przyznaję, zdarzało się kilka takich. Jednak większość z nich, a przynajmniej te, które poznałam, są dobrzy i łagodni, ale nie słabi.
Ja sama nie mam Bakugana, tylko moi przyjaciele, samozwańczy Młodzi Wojownicy, je mają.
Jest ich sześciu, a każdy z nich ma inną domenę.
Pyrus – u nas jest ogniem, Aquos – wodą, Darkus – ciemnością, Haos – światłem, Subterra – ziemią, a Ventus – powietrzem.
Jest jeszcze jedna domena, ale jest tylko jeden Wojownik, nieoficjalny, jego bakugan zginął, a on sam nie chcę mieć z Bakuganami nic wspólnego.
-Znowu nie śpisz, Melli – usłyszałam cichutki, dziecinny głosik, który wyrwał mnie z rozmyślań.
Podniosłam głowę, w drzwiach stała moja pięcioletnia siostra, Vicky.
-Melody – poprawiłam uśmiechając się szczerze – Nie mogę zasnąć – przyznałam – Ale ty możesz, chodź.
Wzięłam ją na ręce i poszłyśmy do jej pokoju. Położyłam ją na łóżku i już miałam odejść, ale dziewczynka szarpnęła mnie za rękaw.
-Opowiedz mi o nim – zażądała – Inaczej nie zasnę…
-O kim?
-O tym, którego narysowałaś. Widziałam!
Spryciara, westchnęłam w myślach. Usiadłam jednak obok niej.
-Nazywa się Plitheon – zaczęłam, a w mojej głowie zapanowała pustka – Jest wojownikiem powietrza, Ventusa, jest Bakuganem.
Nieźle, pochwaliłam siebie samą. W moje głowie pracowało mnóstwo trybików, aby wymyślić jakąś historię z nim związaną.
Drgnęłam, wyprostowałam się i już wiedziałam co powiedzieć. W mojej głowie pojawił się dokładny scenariusz jego historii.
Mówiłam i mówiłam, a do moje głowy przybywało coraz więcej pomysłów.
Skończyłam historię i zobaczyłam, że Vicky śpi. Pod główkę włożyła swojego misia, a kciuka delikatnie ssała.
Uśmiechnęłam się pod nosem i szczelnie zakryłam ją kołdrą.
-Śpij, mała – szepnęłam.
Popatrzyłam się w okno i w popłochu zauważyłam, że zaczyna świtać.
Ziewnęłam.
Muszę już iść spać, pomyślałam trąc oczy.


Wokół panowała cisza, natomiast ciemność spowijała całe laboratorium.
Bolało go już wszystko. Nie miał sił na żaden ruch, żaden krzyk.
W tym momencie drzwi otworzyła się cicho szurając. Usłyszał kroki, które echem odbiły się od ścian.
-Plitheonie – kobiecy głos obudził go z  otumanienia.
Zasyczał cicho, gdy stukała coś na klawiaturze.
W tedy zaczęło otaczać go zielonkawe światło, zamiast ogromnego Bakugana była tam tylko mała kuleczka.
Kobieta uśmiechnęła się lekko, wzięła go i nacisnęła kilka przycisków na jej zegarku.

.....................



Mam nadzieje, że się komuś spodobało ^^' Niedługo następna cześć

Ostatnio edytowany przez Melody Verden (2011-04-12 15:29:20)


Some men may follow me
But you choose “death and company”
Why you so speechless? Oh oh oh

Offline

 

#2 2011-04-12 19:30:45

 Amy Flame.

Moderator

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 17
Punktów :   
Domena: Pyrus.
Bakugan: Lumino Dragonoid.
Pochodzenie: Ziemia.

Re: Księga 1: I'll remember

Ale Ty świetnie piszesz. *.* Chciałabym mieć taki talent, jak Ty. :3 Księga ciekawa, nawet bardzo. Nie mogę już się doczekać kontynuacji. ^^' Wybacz, że komentarz tak mało treściwy, ale nie miałam weny. I nie myśl, że nie przeczytałam i piszę "żeby tylko było", albowiem przeczytałam. xD


Autorka nie miała pomysłu na sygnaturę. xD

Offline

 

#3 2011-04-16 08:13:21

 Melody Verden

Młody Wojownik.

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 14
Punktów :   
Domena: Ventus
Bakugan: Plitheona
Pochodzenie: Ziemia
WWW

Re: Księga 1: I'll remember

Dzięki, Amy Choć ja w to nie wierze, ale mi miło xDD Kontynuacja, kontynuacja, jak na razie zajęłam się moim głównym opowiadaniem, a to zostawiłam -.-' Ale już zabieram się za następny rozdział C:


Some men may follow me
But you choose “death and company”
Why you so speechless? Oh oh oh

Offline

 

#4 2011-04-16 10:33:14

Administracja

Administrator

Zarejestrowany: 2011-04-11
Posty: 8
Punktów :   

Re: Księga 1: I'll remember

W takim razie w zniecierpliwieniu czekam na następną część.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.serverofshinobi.pun.pl www.lynera.pun.pl www.dzieciaczkowo.pun.pl www.potracheotomii.pun.pl www.jaizdrowie.pun.pl